„Marysia ma Rysia” to spektakl o tym, że prawdziwą przyjaźń można odnaleźć w najmniej spodziewanym dla siebie miejscu i momencie. To także opowieść o radości i spokoju, jakiego dzięki wsparciu przyjaciela można doświadczyć. I o tym, że nie warto żywić urazy i pielęgnować żalu.

